Perez zaatakował Barcelonę! "To nienormalne, żeby płacić wiceprezesowi sędziów"

Sprawa Negreiry dotyczy śledztwa w sprawie korupcji, w którą zaangażowane są FC Barcelona i Jose Maria Enriquez Negreira, były wiceprezes hiszpańskich sędziów. Negreira miał być opłacany przez klub przez 17 lat.

Teraz do tego tematu wrócił Florentino Perez. Przypomnijmy, że sprawa wciąż nie została całkowicie zakończona. W maju 2024 roku hiszpański sąd oddalił zarzuty korupcyjne wobec Barcelony. To nie przekonuje prezydenta Realu Madryt.

- To nie jest normalne, żeby FC Barcelona płaciła wiceprezesowi sędziów. Osiem milionów w 17 lat. Nienormalne, niezależnie od powodów. Co ciekawe, okres ten zbiega się z najlepszym okresem w historii klubu - wypalił działacz podczas walnego zgromadzenia "Królewskich".

- Poziom sędziowania w Hiszpanii jest dramatyczny. To katastrofa, wstyd. FIFA nie wybrała żadnego hiszpańskiego sędziego na ostatnie Klubowe Mistrzostwa Świata - dodał.

- Jak to możliwe, że przed finałem Pucharu Króla w 2025 roku sędziowie zwołali konferencję prasową, aby zagrozić podjęciem działań przeciwko Realowi? Przed finałem?! Powinno się ich wyrzucić, a nie podjęto żadnych działań - podkreślił.

Obecna kadencja Pereza jest drugą i została rozpoczęta w 2009 roku. Pierwsza obejmowała lata 2000 - 2006. Dłużej "Królewskimi" kierował tylko Santiago Bernabeu.