Peszko zadrwił z byłego trenera Wieczystej. Naprawdę to napisał

Sensacyjna porażka z Odrą Opole (0:2) sprawiła, że działacze Wieczystej Kraków nie czekali długo i zaraz po ostatnim gwizdku podjęli decyzję o zwolnieniu Przemysława Cecherza. 52-latek był w tym klubie od maja.

Poszukiwania nowego trenera dla beniaminka Betclic I Ligi rozpoczęły się niemal momentalnie. Jak informował redaktor naczelny Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk, następcą Cecherza w Krakowie może zostać Gino Lettieri. Porozumienie jest blisko, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

W trakcie programu na Kanale Sportowym do kwestii zwolnienia odniósł się sam Cecherz. Jak przyznał, piłkarze żegnali go ze łzami w oczach.

- Łzy Jacka Góralskiego przy pożegnaniu przypomniały mi scenę z Mourinho z Interu. To pokazało, że byłem dla nich kimś ważnym - mówił.

Na reakcję ze strony działaczy nie czekano długo. Na platformie Instagram w drwiący sposób skomentował to Sławomir Peszko.

- Może to były łzy ze szczęścia - napisał wiceprezes ds. sportowych w Wieczystej. Jego komentarz poniósł się szerokim echem w internecie.

Mimo porażki Wieczysta Kraków wciąż jest jednym z faworytów do awansu do PKO BP Ekstraklasy. Po rozegraniu 12 spotkań zespół ten ma na koncie 22 punkty i zajmuje drugie miejsce w tabeli Betclic I Ligi.