Piast Gliwice zremisował ze Stalą Mielec. Fatalna zmiana Waldemara Fornalika

Piast Gliwice i Stal Mielec podzieliły się punktami w swoim ostatnim tegorocznym meczu. Było 1:1.
Długo na boisku nie działo się niczego godnego uwagi. Piłkarze obu drużyn nie byli w stanie wypracować okazji strzeleckich. Przewagę miał Piast i to on w końcu objął prowadzenie. W 43. minuty z rzutu wolnego dośrodkował Kądzior, a głową piłkę do bramki wepchnął Chrapek.
W przerwie Waldemar Fornalik dokonał jednej zmiany - za Lipskiego wszedł Hateley. Decyzja okazała się zła, bo Anglik był zamieszany w gola dla Stali.
W 56. minucie Hateley zbyt słabo wycofał piłę do Placha. Przechwycił ją Piasecki, który odegrał do Hinokio, a ten nie zmarnował dogodnej szansy.
W końcówce nieco odważniej zaatakowali gospodarze, ale pod bramką Stali się nie gotowało. Ostatecznie żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Wyżej w tabeli rok skończyła Stal, która po tej kolejce będzie ósma. Piast jest jedenasty, ale po dokończeniu ligowego weekendu może stracić tę pozycję.