Pierwszy trener Grosickiego: Mam nadzieję, że Lewandowski i pozostali zrobią wszystko, aby pojechał na turniej
Kamil Grosicki prawdopodobnie nie pojedzie na mistrzostwa Europy. Skrzydłowy znalazł się tylko na liście rezerwowej. Decyzję Paulo Sousy skomentował Kazimierz Biela, pierwszy trener "Grosika".
Wszystko wskazuje na to, że Grosicki zmagania Polaków na EURO będzie śledził przed telewizorem. 32-latek w minionym sezonie bardzo rzadko pojawiał się na boisku i w efekcie znalazł się poza ścisłą kadrą na turniej.
Decyzja Paulo Sousy wzbudziła jednak wielkie emocje. Pojawiły się głosy krytyki pod adresem szkoleniowca. Swoich uwag wobec Portugalczyka nie kryje też Kazimierz Biela. Pierwszy trener Kamila Grosickiego udzielił wywiadu dla "Interia Sport".
- Trzeba na to spojrzeć z dwóch stron. Pierwsza to duże zasługi Kamila Grosickiego dla reprezentacji. Druga to aktualna forma i przydatność zawodnika dla drużyny podczas finałów Euro - oznajmił.
- Musimy sobie jednak zadać pytanie, czy stać nas na rezygnację z zawodnika, który jest tej kadrze bardzo potrzebny. Nie chodzi o dawanie czegokolwiek za zasługi, tylko o poważne potraktowanie gracza. Umieszczenie Kamila na liście rezerwowych nie jest chyba optymalnym rozwiązaniem - dodał.
Biela mimo wszystko nie traci nadziei. Jak przekonuje, skrzydłowy może zostać dokooptowany do kadry.
- Mam nadzieję, że Robert i pozostali zrobią wszystko, aby Kamil jednak pojechał na turniej. W interesie Roberta, ale i całej kadry jest to, aby "Grosik" był w drużynie - zakończył.