"Piłka nożna to sztuka. Technologia zabija trenerów i piłkarzy". Massimiliano Allegri w szczerym wywiadzie

Były szkoleniowiec Juventusu Turyn i AC Milan, Massimiliano Allegri, przyznał, że jest przeciwnikiem nowoczesnych technologii w futbolu. Według niego zabija to piękno piłki nożnej. Znany włoski trener przyznał, że sam nie ma w domu nawet komputera.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu Massimiliano Allegri rozstał się z Juventusem Turyn. Włoch zdobył ze "Starą Damą" pięć mistrzostw Włoch, cztery puchary kraju i dwukrotnie grał z drużyną w finale Ligi Mistrzów. W wywiadzie dla ESPN przyznał jednak, że praktycznie nie korzystał przy tym z nowoczesnych technologii.
- W mojej ignorancji nie mam nawet komputera. Mam iPada, którego dał mi Juventus. Oglądam na nim mecze, wyświetlam statystyki. Na szczęście mam dobrą pamięć i udaje mi się zapamiętać, co dzieje się w poszczególnych spotkaniach. Niektórzy postrzegają futbol jako naukę ścisłą. W takim wypadku trener równie dobrze może w trakcie meczu iść do kina - powiedział.
- Trener musi być przy linii bocznej. Musi oddychać meczem, rozumieć, kiedy trzeba zdjąć najlepszego piłkarza, ponieważ drużyna potrzebuje innego rodzaju gracza. Piłka nożna to sztuka, a artyści to zawodnicy światowej klasy. Nie musisz ich niczego uczyć, po prostu ich podziwiasz. Wszystko, co musisz zrobić, to zapewnić im najlepszą możliwą kondycję - dodał.
- Jeśli wszystko zmechanizujemy, nie będziemy już mieć myślących piłkarzy. Jeśli gracze są przyzwyczajeni do przechodzenia przez drzwi, a drzwi są zamknięte, to w końcu uderzą w nie głową. Jeśli piłkarze są natomiast przyzwyczajeni do samodzielnego myślenia, to wtedy znajdą inne wyjście - zapewnił.
- Uwielbiam moment, gdy widzę, że świetny piłkarz robi coś niesamowitego. Na ławce jestem widzem oglądającym program, który ktoś włączył. A tym kimś jest sam zawodnik - zakończył.