Piłkarz Barcelony odmówił gry w półfinale LM? Szokująca historia z książki o Lewandowskim

Piłkarz Barcelony odmówił gry w półfinale LM? Szokująca historia z książki o Lewandowskim
IMAGO / pressfocus
FC Barcelona w zeszłym sezonie przegrała pasjonujący dwumecz z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Sebastian Staszewski twierdzi, że jeden z zawodników "Blaugrany" odmówił wejścia na boisko w końcówce spotkania. Właśnie dlatego na murawie pojawił się Robert Lewandowski.
Polak w końcówce poprzedniej kampanii zmagał się z urazem. W efekcie w dwumeczu z Interem Mediolan odegrał wyłącznie marginalną rolę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojawił się na boisku w końcówce drugiej polowy spotkania rewanżowego. Po jego wejściu "Barca" straciła gola, a ostatecznie odpadła z rywalizacji po dogrywce.
Sebastian Staszewski ujawnia jednak, że początkowo plan Hansiego Flicka był zupełnie inny. Niemiec chciał wpuścić na boisko Andreasa Christensena.
Duńczyk miał jednak odmówić wejścia na murawę, zasłaniając się kontuzją. Właśnie z tego względu na boisku ostatecznie pojawił się Lewandowski.
- Trzeźwy umysł zachował tylko Flick. Wiedząc, że jego zespół czeka bombardowanie dośrodkowaniami, postanowił wpuścić na boisko mierzącego 187 centymetrów Andreasa Christensena - czytamy.
- Asystent Flicka poinformował o tym obrońcę, a ten przekazał, że... bolą go plecy. Flick nie był przekonany, że Duńczykowi naprawdę coś dolega, ale nie miał czasu, by to roztrząsać, bo Inter rzucił do walki wszystkie siły i liczyła się każda sekunda - napisano.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 10:53
Źródło: Lewandowski. Prawdziwy

Przeczytaj również