Piłkarz chce odejść z Manchesteru City. Słynny klub już działa

22-latek trafił na Etihad kilka sezonów temu i początkowo zbierał szlify w klubowej akademii. Z biegiem czasu zdołał przebić się do pierwszego zespołu.

Sezon 2025/2026 nie jest jednak dla niego łatwy. Norweg często jest tylko rezerwowym, a gdy pojawia się na boisku, spisuje się zazwyczaj poniżej oczekiwań.

Wiele wskazuje na to, że w styczniu do Manchesteru trafi Antoine Semenyo. "The Citizens" są faworytami do transferu skrzydłowego.

Jeśli tak się stanie, w klubie prawdopodobnie zabraknie miejsca dla Bobba. Jak donosi Fabrizio Romano, piłkarz poważnie rozważa zmianę otoczenia.

W ostatnich tygodniach zwróciło się do niego kilka znanych klubów. Wiadomo, że wśród nich była między innymi Borussia Dortmund, w której w przeszłości na szerokie wody wypłynął choćby Jadon Sancho.

Bobb w obecnej kampanii rozegrał 15 oficjalnych meczów w Manchesterze City. Nie zdobył w tym czasie braki, zaliczył za to jedną asystę. Transfermarkt wycenia go na 25 milionów euro.