Piłkarz Lecha odchodzi z klubu. Wygadał się po mistrzostwie

Lech w ostatniej kolejce przypieczętował tytuł. Bramka Afonso Sousy z Piastem zapewniła bezcenny komplet punktów. Na koniec sezonu "Kolejorz" wyprzedził drugi Raków Częstochowa o jedno oczko.

W tym sezonie ligowym Filip Bednarek nie podniósł się z ławki. Podstawowym bramkarzem był Bartosz Mrozek. Rezerwowy golkiper zapowiedział odejście z klubu.

- Na pewno żegnam się z "Kolejorzem". I dziś żegnam się mistrzostwem - powiedział Bednarek na antenie Canal+ Sport.

- Myślę, że ten tytuł smakuje nawet lepiej niż ten poprzedni. Nie grając, musisz postawić siebie na drugim miejscu, a drużynę na pierwszym. W takich momentach chowa się ego do kieszeni i pokazuje miłość do "Kolejorza" - dodał.

Bednarek został zapytany o to, czy wróci do Holandii. W przeszłości występował w Twente, Utrechcie, De Graafschap i Heerenveen. Bramkarz nie potwierdził jednak, czy ponownie zagra w Eredivisie.

32-latek dotychczas wystąpił w 108 spotkaniach Lecha, zachowując 42 czyste konta. W sezonie 2021/22 był podstawowym elementem drużyny, która również sięgnęła po tytuł.