Piłkarz Legii przejechał się po drużynie. "Jesteśmy problemem"

Legia w czwartek wygrała z Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji, ale nie przełamała się w lidze. W krajowym hicie zremisowała z Lechem 0:0. To dla niej trzeci mecz bez zwycięstwa w Ekstraklasie.

W ostatnim czasie dużo mówi się o pracy Edwarda Iordanescu, ale coraz częściej pojawiają się krytyczne głosy na temat piłkarzy Legii. Niektóre z nich płyną nawet z szatni stołecznej drużyny.

- To my, piłkarze, jesteśmy problemem. Oczywiście, że tak jest. Przez ostatnie trzy lata mieliśmy trzech trenerów. To za dużo. Niektórzy są teraz w Serie A, więc mieli jakość - mówił Pankov.

- Musimy zrozumieć sytuację, w której się znaleźliśmy. Trzeba przestać mówić, ale więcej pracować - podkreślał serbski obrońca.

Legia zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli. Ma mniejszą przewagę nad strefą spadkową niż stratę do lidera.

- Dlaczego Górnik ma nad nami dziesięć punktów przewagi? Bo jest od nas teraz lepszy. Widziałem jego mecz z Jagiellonią. Piłkarz Górnika powinien dostać czerwoną kartkę, ale jest jak jest. Sędziowie też popełniają błędy, to część piłki nożnej - podsumował Pankov.

Przed Legią trudne mecze. W czwartek zagra w Pucharze Polski z Pogonią. Z kolei w niedzielę czeka ją ligowy klasyk z Widzewem.