Piłkarz Realu Madryt chce odejść. Romano jest pewny transferu

Rola Brazylijczyka w Realu Madryt zmalała po przyjściu do klubu Xabiego Alonso. Młodziutki napastnik w tym sezonie zaliczył zaledwie dwa mecze. W sumie na boisku spędził tylko nieco ponad 20 minut.

To spory regres w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami. Carlo Ancelotti chętnie korzystał z usług Endricka. W sumie posłał go na boisko 37 razy. Piłkarz odwdzięczył się za to zaufanie siedmioma golami.

Fabrizio Romano uważa, że Brazylijczyk zmieni klub w pierwszych dniach zimowego okna transferowego. Piłkarz ma się przenieść do Olympique Lyon, czyli piątego obecnie klubu Ligue 1.

- Jestem przekonany na 100 procent, że w styczniu dojdzie do tego transferu. Endrick chce odejść, chce grać, chce walczyć o wyjazd na mistrzostwa świata. Zamierza przejść do Lyonu, choć ma też zapytania z Włoch, Hiszpanii i innych krajów - powiedział Romano.

Według niego Endrick zmieniłby klub na zasadzie zwykłego wypożyczenia. W umowie nie byłoby opcji czy tym bardziej obowiązku wykupu piłkarza, więc piłkarz po sezonie wróciłby do Madrytu.

- Lyon naprawdę mocno naciska na ten transfer - podkreśla Romano.

Za tym, by Endrick przeniósł się do Olympique, przemawia też osoba trenera. Endrick nie miałby problemów, by dogadać się po portugalsku z Paulo Fonescą. Obaj zresztą kilka razy rozmawiali już na temat przyszłej współpracy.