"Piłkarze się zbuntowali". Arteta odpowiedział na słowa Xaviego. Wytłumaczył występ Arsenalu
Mikel Arteta podsumował sparing Arsenalu z Barceloną. Hiszpan przyznał, że momentami nie panował nad temperamentem swoich zawodników.
Arsenal w kolejnym meczu towarzyskim przed nowym sezonem wygrał z Barceloną 5:3. O przebiegu gry pisaliśmy TUTAJ.
Xavi nie ukrywał, że zaskoczyła go postawa Arsenalu. Jego zdaniem sposób, w jaki grali "Kanonierzy", nie był normalny dla meczu towarzyskiego. Jego wypowiedź przytoczyliśmy TUTAJ.
Do komentarza trenera Barcelony odniósł się Arteta. Dał do zrozumienia, że sytuacja nieco wymknęła się spod kontroli.
- Była duża rywalizacja jak na mecz towarzyski. Gra przy 70 tysiącach ludzi pomaga stworzyć atmosferę. To klasowi piłkarze, którzy chcą wygrywać. Na koniec rzeczywiście było trochę za ostro jak na sparing - przyznał Arteta.
- W piłce wszystko zależy od zawodników. Po rozpoczęciu meczu zawodnicy się zbuntowali i robili to, co chcieli. Po pierwszym faulu i golu gra zrobiła się intensywna - dodał.
Hiszpan mógł przeczuwać, co wydarzy się na boisku. Arteta oszczędzał siły Declana Rice'a, który doznał kontuzji w trakcie jednego z treningów.
Być może reprezentant Anglii otrzyma szansę w kolejnym sparingu Arsenalu. W następną środę "Kanonierzy" zagrają z AS Monaco.