Piłkarze wściekli się po tym, co zrobił Lampard. Wielka awantura [WIDEO]

Piłkarze wściekli się po tym, co zrobił Lampard. Wielka awantura [WIDEO]
screen
Po remisie 1:1 między Southampton a Coventry City doszło do dużej przepychanki między zawodnikami obu drużyn. Zapalnikiem był gest wykonany przez Franka Lamparda.
Coventry City objęło w tym starciu prowadzenie tuż przed przerwą, po golu Ephrona Masona-Clarka. Ze względu na czerwoną kartkę Jaya Dasilvy w 47. minucie musiało jednak grać w dziesiątkę. Zespół Southampton wykorzystał przewagę liczebną i wyrównał po 10 minutach, ustalając końcowy wynik spotkania na 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szkoleniowiec Coventry, Frank Lampard, przez cały mecz miał być obrażany przez kibiców Southampton. Po końcowym gwizdku wyszedł na murawę, pokazując w ich kierunku prowokacyjne gesty.
Nie poprawiło to sytuacji. Wręcz przeciwnie, wzbudziło negatywną reakcję jednego z graczy rywali Coventry, Leo Scienzy, który podszedł do 47-latka i zaczął z nim rozmawiać. W międzyczasie obok rozpętała się awantura między zawodnikami obu zespołów.
- Mamy takie zjawisko, że fani mogą mówić wszystko przez 10 minut, a nam nie wolno wejść na murawę, gdy buzują emocje. Taki jestem, noszę serce na dłoni - mówił Lampard po końcowym gwizdku w rozmowie z dziennikarzem SkySports.
- Przepraszam za swój język, może ich trybuna też przeprosi. Już mam to za sobą. Było gorąco. Po 99 minutach, gdy drużyna się broni, ja to czuję razem z nimi. Wszedłem na boisko, miałem do tego prawo - dodał.
Coventry City pozostaje liderem Championship z 48 punktami na koncie. Southampton radzi sobie zaś dość przeciętnie - po niecałej połowie sezonu udało mu się nazbierać 31 "oczek", co daje 11. miejsce w tabeli.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk21 Dec · 09:00
Źródło: SkySports

Przeczytaj również