Piotr Zieliński ocenił mecz z Węgrami. "Źle to wyglądało"

Polacy do meczu z Węgrami przystąpili w eksperymentalnym składzie. Na boisku nie pojawili się m.in. Robert Lewandowski, Kamil Glik czy Grzegorz Krychowiak.

- To są kluczowi zawodnicy i zawsze będzie widać ich brak na boisku. Szansę dziś dostali inni, jedni wykorzystali ją lepiej, inni gorzej. Jako zespół zagraliśmy poniżej oczekiwań, a Węgrzy wykorzystali to, co stworzyli, a nam zabrakło skuteczności - ocenił Zieliński w TVP Sport.

- Na pewno zawiedliśmy, źle to wyglądało. W drugiej połowie była kontrola gry, ale wystarczyła jedna kontra Węgrów. Czy stworzylibyśmy tych sytuacji więcej czy mniej, no to na końcu to my przegraliśmy mecz - dodał reprezentant Polski.

Biało-czerwoni bardzo skomplikowali sobie sytuację przed losowaniem baraży. Bardzo prawdopodobne, że nie będą rozstawieni.

- Chcielibyśmy zagrać przed własną publicznością, szło nam tu zawsze dobrze, aż do dzisiaj. Wiemy już, jakie drużyny tam będą. Tam nie ma słabych - podsumował Zieliński.

W barażach poza Polakami zagrają m.in. Portugalia, Włochy, Szwecja i Rosja. Losowanie odbędzie się 26 listopada.