Pobił nastoletniego kibica Wisły Kraków. Na stadion już nie wejdzie
Do patologicznej sytuacji doszło w meczu wyjazdowym Wisły Kraków z Miedzią Legnica. 15-letni fan "Białej Gwiazdy" został pobity przez kibola Miedzi. Teraz legniczanie postanowili wykluczyć mężczyznę ze swojego stadionu.
Opisywane spotkanie odbyło się w miniony piątek. Miedź ograła Wisłę na własnym stadionie (2:0). Tym samym gospodarze zakończyli serię sześciu zwycięstw z rzędu, którą mogła pochwalić się ekipa Mariusza Jopa.
Sam mecz niknął jednak wobec doniesień o skandalu, jaki miał miejsce na trybunach stadionu w Legnicy. Przypomnijmy, że nastoletni fan Wisły został pobity przez dorosłego mężczyznę sympatyzującego z Miedzią. Chłopiec znajdował się w sektorze neutralnym, był ubrany w koszulkę "Białej Gwiazdy".
W sprawie interweniował sam Jarosław Królewski, który jako jeden z nielicznych zwrócił uwagę na wydarzenia na trybunach. Niedługo później o patologicznej sytuacji w Legnicy usłyszała cała Polska.
Miedź postanowiła zareagować. We wtorek klub ogłosił, że napastnik otrzymał zakaz wstępu na obiekt w Legnicy. Na ten moment nie wiadomo, czy chodzi o dożywotni zakaz.
- Tożsamość mężczyzny ustalono dzięki analizie zapisów stadionowego monitoringu, który został zabezpieczony do całkowitego wyjaśnienia sprawy. Z analizy zdarzenia wynika, że mężczyzna zaatakował słownie i fizycznie siedzącego na neutralnej trybunie kibica gości. Na miejscu zdarzenia pojawiła się grupa interwencyjna służby porządkowej organizatora, która odeskortowała poszkodowanego do punktu medycznego, gdzie udzielono mu pomocy. Podkreślamy, że klub stanowczo potępia i sprzeciwia się jakimkolwiek formom agresji, zarówno słownej, jak i fizycznej - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Następnym rywalem Miedzi będzie Polonia Warszawa (14.09). Wisła zaś zagra z Odrą Opole (13.09).