Pogoda rządzi w Lidze Europy. Chaos przed meczem Feyenoordu
Gigantyczne zamieszanie przed meczem Feyenoordu Rotterdam z Panathinaikosem w Lidze Europy. Dwa razy w ciągu kilkunastu godzin zmieniono godzinę rozpoczęcia zawodów.
Pierwotnie mecz w Rotterdamie miał się rozpocząć w czwartek o 18:45. W środę wieczorem Feyenoord poinformował, że mecz postanowiono przyspieszyć na 16:30. Powodem były niepokojące prognozy pogody. Służby zapowiadają wystąpienie ekstremalnych zjawisk atmosferycznych. Ostrzegano, że prędkość wiatru może przekraczać 100 km/h.
Ostatecznie mecz ma się rozpocząć... później niż zaplanowano na samym początku. Feyenoord o 14:20 poinformował, że spotkanie przesunięto na 21:00.
- Rozpoczęcie meczu zostało przełożone na mocy zarządzenia władz miejskich i ze względu na zmianę prognozy pogody - wyjaśnił Feyenoord.
Piłkarzem Feyenoordu jest Jakub Moder, ale wciąż nie może grać z powodu urazu. W kadrze Panathinaikosu znajdują się Bartłomiej Drągowski i Karol Świderski.