Pogoń Szczecin. Kosta Runjaic nie odpuszcza Pucharu Polski. "Nie będzie rewolucji w składzie"

Sytuacja kadrowa Pogoni jest całkiem niezła. Kilku piłkarzy leczy jeszcze co prawda urazy, ale Kosta Runjaic ma do dyspozycji większość podopiecznych. Zapowiada, że nie dokona wielu zmian w porównaniu do ostatnich meczów PKO Ekstraklasy.

- Niewiele się zmieniło. Dla Adama Frączczaka i Huberta Matyni jest jeszcze za wcześnie. W poniedziałek Kacper Kozłowski przeszedł badanie USG i wiemy, że od czwartku może trenować z drużyną. To oznacza, że ci trzej zawodnicy nie zagrają w środę - powiedział Runjaic na konferencji prasowej.

- Dzisiaj jeszcze nie wiem, kto zagra. Raczej nikt nie zatrudnia zawodników tylko do gry w pucharze. Szeroka kadra jest ważna przez cały sezon i w każdym meczu. Piłkarze są gotowi. Ufam także tym, którzy grają mniej. W treningach pokazują się z dobrej strony. Obowiązuje przepis o dwóch młodzieżowcach w składzie, więc będą zmiany, ale na pewno nie będzie rewolucji w składzie - dodał.

- Ważna jest koncentracja. Po wymagającym meczu z Cracovią istotna była regeneracja. Po dzisiejszym treningu podejmiemy decyzję o kadrze meczowej. Jesteśmy w pełni skoncentrowani. Potrzebujemy dużo energii i gotowości, aby stworzyć kilka sytuacji i obrócić mecz na naszą korzyść - przyznał.

- Z pewnością będą to trudne mecze. Wszystkie nasze spotkania z Piastem są wyrównane. Mają doświadczonego trenera. Pokazują się w ekstraklasie z dobrej strony w ostatnich sezonach. Ostatni raz przegrali w październiku. Wiemy, co nas czeka. Też jesteśmy w dobrej formie. Mamy wystarczająco dużo amunicji, by przeciwstawić się tej drużynie. Zobaczymy jak wyjdzie. Mam nadzieję, że wszyscy będą trzymali za nas kciuki. Boiskowe szczęście jest zawsze ważne - stwierdził.

- Jestem za tym, aby te mecze się odbyły. Na dzień dzisiejszy oba nasze spotkania mają się odbyć. Nie było żadnej oficjalnej informacji w temacie ich odwołania. Zobaczymy, jak murawa będzie wyglądała po mrozach. W związku z nimi może wyglądać nieco inaczej. Jestem przekonany, że osoby zajmujące się nawierzchnią starają się i szukają dobrych rozwiązań. Na teraz, patrząc na murawę z góry, wygląda dobrze - zakończył.