Pokaz siły Interu w Serie A! Łukasz Skorupski wpuścił sześć goli [WIDEO]

Mecz rozpoczął się w niespodziewany sposób. W 22. minucie na prowadzenie wyszli goście za sprawą trafienia Charalamposa Lykogiannisa.

Już w 26. minucie Inter zdołał doprowadzić do remisu. Swoją czwartą bramkę w tym sezonie ligowym zdobył doświadczony Edin Dżeko.

W 36. minucie ekipa "Nerazzurrich" zdołała wyjść na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Federico Dimarco, który oddał idealne uderzenie z rzutu wolnego.

Jeszcze przed przerwą Inter dołożył kolejne trafienie, Łukasza Skorupskiego pokonał Lautaro Martinez, wykorzystując centrę Hakana Calhanoglu z rzutu rożnego.

Ten wieczór na Giuseppe Meazza zdecydowanie należał do Federico Dimarco. W 48. minucie Włoch skompletował dublet. Po godzinie gry arbiter podyktował rzut karny dla Interu. Skorupskiego z jedenastu metrów pokonał Hakan Calhanoglu.

Wynik meczu w 76. minucie ustalił Robin Gosens. Po zwycięstwie Inter zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli. Bologna jest trzynasta.

W drugim meczu ligi włoskiej rozgrywanym od godziny 20:45 Torino wygrało 2:0 z Sampdorią. Wynik meczu w 29. minucie otworzył Nemanja Radonjić, któremu asystował Nikola Vlasić.

Po przerwie sam Vlasić wpisał się na listę strzelców. Chorwat po raz pierwszy od września zdołał trafić do siatki.

90 minut na murawie spędzili zarówno Karol Linetty, jak i Bartosz Bereszyński. Środkowy pomocnik wygrał w tym meczu trzy pojedynki, miał jeden udany drybling, ale aż dwanaście strat. Z kolei "Bereś" miał dziś problem z celnością zagrań. Ani jedna z jego czterech centr nie dotarła do któregoś z partnerów.

Torino wygrało i zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli. Sampdoria jest przedostatnia.