Pokazano, jak trenuje Bayern. Ogromna szydera w internecie [WIDEO]

Bayern Monachium zremisował z Arsenalem (2:2) w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. Dużo lepiej w ten mecz wszedł jednak zespół z Anglii. Już w 18. minucie na listę strzelców wpisał się Bukayo Saka. Euforia po stronie "Kanonierów" trwała kilka chwil. Do głosu doszli bowiem rywale.

Dwa ciosy wyprowadzone przez Bayern za sprawą Serge’a Gnabry’ego i Harry’ego Kane sprawiły, że do przerwy na prowadzeniu był mistrz Niemiec. Finalnie nie dało to jednak zwycięstwa. Bohaterem Arsenalu został Leandro Trossard, który zapewnił swojej drużynie remis 2:2.

Przed rozpoczęciem wtorkowego spotkania w ramach 1/4 finału Ligi Mistrzów na profilach Bayernu w mediach społecznościowych udostępnione zostało nagranie, na którym widać, jak piłkarze niemieckiej ekipy przygotowują się do meczu. Sztab szkoleniowy zorganizował zajęcia w sali luksusowego hotelu.

Z doniesień podanych przez Daily Mail wynika, że Bayern prowadził trening wewnątrz sali balowej Marble Ballroom w londyńskim hotelu Landmark. Po odbyciu krótkiej rozgrzewki na matach gracze bawarskiego zespołu zagrali w siatkonogę. Internauci nie kryli zdziwienia tą sytuacją.

Pod opublikowanym przez Bayern filmikiem pojawiło się mnóstwo szyderczych komentarzy. Kibice byli zszokowani, że niemiecki klub woli prowadzić zajęcia w hotelu, a nie na sali fitness lub na boisku.

- Wszystko to tylko po to, żeby dać się upokorzyć najlepszej drużynie w Europie - zażartował jeden z fanów. Inny zaś był zdziwiony, jak wyglądają przygotowania Bayernu do meczu w Lidze Mistrzów.

Rewanż z udziałem obu drużyn odbędzie się 17 kwietnia na Allianz Arenie. Po drodze na Bayern czeka natomiast spotkanie w Bundeslidze. Już w sobotę zespół Thomasa Tuchela zagra z FC Koeln.