Polacy oszaleli! Gol sezonu, bramka w finale, wyczekiwane przełamanie [POLACY ZA GRANICĄ]

Polacy oszaleli! Gol sezonu, bramka w finale, wyczekiwane przełamanie [POLACY ZA GRANICĄ]
screen
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 10:40
Rozpieszczają nas polscy piłkarze. W ostatnim tygodniu wielu biało-czerwonych potrafiło błysnąć skutecznością w zagranicznych klubach. Jeden dołożył nawet trofeum do gabloty.
Nasz przegląd tradycyjnie zaczynamy od udziałów przy bramkach, których zdecydowanie nie brakowało.
Dalsza część tekstu pod wideo

GOLE I ASYSTY

Mamma mia

Jedną z najpiękniejszych akcji weekendu była cudowna bramka Piotra Zielińskiego na początku meczu z Hellasem. Hakan Calhanoglu znakomicie dograł z rzutu rożnego do Polaka, który po prostu nie mógł lepiej wykończyć akcji. Fenomenalne uderzenie wewnętrzną częścią stopy pod poprzeczkę. Techniczny majstersztyk i być może nawet gol sezonu we Włoszech.
- Wspaniały gol Zielińskiego. Po roku przerwy trafił ponownie dla Interu. Idealnie wykorzystał ciętą piłkę od Calhanoglu z rzutu rożnego. Cudowne trafienie - podkreśliła La Gazzetta dello Sport. - Kapitalna bramka Zielińskiego. Calhanoglu dograł z rzutu rożnego, licząc, że Polak odda perfekcyjny strzał z krawędzi pola karnego i tak właśnie się stało - wtórował portal Tuttomercatoweb.com. - Mamma mia, co za gol Zielińskiego - napisał oficjalny profil Serie A.
Co ciekawe, był to dopiero pierwszy gol Zielińskiego strzelony z akcji w barwach “Nerazzurrich”. W poprzednim sezonie miał dwa trafienia, oba z rzutów karnych. Liczymy na jeszcze więcej.

Parma służy Polakom

Adrian Benedyczak w środę zaliczył pierwszy udział bramkowy w tym sezonie Serie A. 24-latek wszedł z ławki przeciwko Romie i w 86. minucie przedłużył piłkę wrzuconą z autu, asystując Alessandro Circatiemu. Parma przegrała na Stadio Olimpico 1:2. Jan Ziółkowski nie zagrał w tym spotkaniu.
W niedzielę Benedyczak znalazł się w wyjściowym składzie przeciwko Bologni. I już w 12. sekundzie posłał asystę do Adriana Bernabe, który płaskim strzałem pokonał Łukasza Skorupskiego. Trzy kolejne bramki były dziełem “Rossoblu”, którzy zgarnęli komplet punktów. Kluczowe podanie Benedyczaka od [0:10]:
Skoro jesteśmy przy Parmie, grzechem byłoby przejść obojętnie wobec popisów Daniela Mikołajewskiego. Tydzień temu pisaliśmy, że 19-latek notuje serię pięciu meczów z golem w rozgrywkach Primavery. Nie są to już aktualne dane, ponieważ passa przedłużyła się do sześciu spotkań. Ostatnio 19-latek trafił przeciwko ekipie Fiorentiny U-20, oddając precyzyjny strzał z pola karnego. “Viola” zwyciężyła jednak 2:1. Bramka Mikołajewskiego od [1:29]:

Koncert w doliczonym czasie

W środku poprzedniego tygodnia FC Koeln odpadło z krajowego pucharu, przegrywając 1:4 z Bayernem. Jakub Kamiński nie stworzył zbyt wiele zagrożenia przeciwko “Die Roten”, co nie mogło szczególnie dziwić, patrząc na poziom prezentowany przez maszynę Vincenta Kompany’ego. Polak rozegrał za to piorunującą końcówkę w niedzielnej rywalizacji z HSV. W 94. minucie asystował Saidowi El Mali…
…a w 99. role się odwróciły i to Niemiec posłał kluczowe podanie przy bramce 23-latka. Tandem El Mala - Kamiński ustalił wynik na 4:1. Rywale w tamtym momencie grali w dziewiątkę, ale dyspozycja byłego gracza Lecha i tak zasługuje na uznanie.

Zwycięstwo rzutem na taśmę

W miniony poniedziałek FC Porto straciło pierwszego gola w lidze z Jakubem Kiwiorem i Janem Bednarkiem na murawie. Moreirense otworzyło wynik, a pod koniec pierwszej połowy do remisu doprowadził Samu Aghehowa. W drugiej odsłonie “Smoki” przez bardzo długi czas biły głową w mur. Aż nadeszła 88. minuta i centra z rzutu rożnego. Jakub Kiwior zgrał głową do Deniza Gula, który zapewnił drużynie Francesco Fariolego bezcenny komplet punktów.
W niedzielny wieczór Porto znów wygrało w stosunku 2:1. Tym razem ekipie z Estadio do Dragao udało się pokonać Bragę. Bednarek i Kiwior ponownie rozegrali komplet minut, pierwszy ze stoperów zakończył mecz z żółtą kartką.

Zaproszenie do belgijki

Rewelacyjny mecz w Pucharze Belgii rozegrał Michał Skóraś. 25-latek wszedł z ławki w 41. minucie spotkania z Petro Eisden, zmieniając kontuzjowanego Jeana Duverne’a. Druga połowa stanowiła prawdziwy popis Polaka, który posłał aż trzy asysty. Szczególnie ładna była akcja przy bramce Omriego Gandelmana, kiedy nasz reprezentant obrócił się z piłką w środku pola, po czym posłał idealne podanie za linię obrony. Gent odniósł pewne zwycięstwo 5:0, meldując się w 1/8 finału. Asysty Skórasia od [5:18, 6:21 i 7:24]:
W niedzielę Skóraś i spółka zostali rozbici 0:4 przez OH Leuven. W 43. minucie naprawdę pięknym uderzeniem popisał się Łukasz Łakomy. Huknął jak z armaty i w efektowny sposób strzelił pierwszego gola w bieżących rozgrywkach.

Przełamania

Od 26 kwietnia 2024 do 29 października 2025 roku. Tak długo Bartosz Białek czekał na gola. Napastnik na szczęście uporał się już z problemami zdrowotnymi i ostatnio zdobył premierową bramkę w barwach Darmstadt. Wszedł z ławki w 59. minucie spotkania z Schalke i już kilkadziesiąt sekund później pokonał Lorisa Kariusa. Ekipa z Gelsenkirchen została zdemolowana 0:4 w 1/16 finału DFB Pokal. Gol Białka od [2:43]:
Mateusz Bogusz przełamał się w Meksyku. Poprzednie tygodnie nie były dla niego łatwe, musiał akceptować rolę rezerwowego, często łapał ogony w końcówkach. Ostatnio dostał jednak szansę w pierwszym składzie przeciwko Puebli. W 33. minucie Polak wykorzystał dogranie Carlosa Rodrigueza, otwierając wynik. Był to jego pierwszy gol od 7 lipca. Finalnie Cruz Azul wygrało 2:0.

Udany Jubileusz

Przemysław Płacheta rozegrał 100. mecz na poziomie Championship. I uczcił to w najlepszy możliwy sposób. Oxford do 96. minuty przegrywał 1:2 z Millwall, ale to właśnie Polak zdobył bramkę na wagę remisu. W samej końcówce w swoim stylu uderzył lewą nogą z okolicy 16. metra. Było to jego pierwsze trafienie od 21 września. Akcja od [10:00]:
Bramkę w Anglii dołożył też Wiktor Makowski. 23-letni pomocnik Slough Town trafił przeciwko Altrincham. Jego zespół awansował do 1/64 finału FA Cup.

Trafienie w finale

W okolicach października i listopada rzadko rozgrywają się mecze o trofea. Właśnie w ubiegłym tygodniu odbył się jednak Superpuchar Cypru. Larnaka pokonała Pafos po serii rzutów karnych. W podstawowym czasie gry było 1:1 i to w dużej mierze za sprawą Karola Angielskiego. W 28. minucie napastnik znakomicie główkował pod poprzeczkę, doprowadzając do remisu. W drugiej połowie został zmieniony, zatem nie brał czynnego udziału w konkursie jedenastek. Gol Polaka od [2:23]:
Sebastian Musiolik zdobył bramkę w drugim występie z rzędu. 29-latek trafił przeciwko Kallithei w trzeciej kolejce Pucharu Grecji. Kifisia wygrała 2:1.

O krok od mistrzostwa

Piotr Parzyszek strzelił gola w wygranej 3:2 potyczce z Interem Turku. Ekipa KuPS pozostaje liderem ligi fińskiej, mając pięć punktów przewagi nad drugim Ilves. W poniedziałek o 17:00 wicelider zmierzy się z SJK. Jeśli nie wygra, zespół Parzyszka zostanie mistrzem. Być może wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, kiedy KuPS zagra z HJK.

Gol Golli

Wojciech Golla zaliczył premierowe trafienie w tym sezonie. I to naprawdę ładnej urody. W 85. minucie meczu z Kazincbarcikai SC Polak odnalazł się w polu karnym po rozegraniu rzutu wolnego, jego dwa pierwsze zagrania zostały zablokowane, ale w końcu oddał idealny strzał z ostrego kąta. Zespół Puskas Akademia triumfował 3:1 i obecnie zajmuje piąte miejsce w lidze węgierskiej. Bramka Golli od [2:20]:
Jakub Wawszczyk strzelił zaś w 35. kolejce litewskiej ekstraklasy. Dziugas Telsiai z Polakiem w składzie pokonał Riteriai 4:1.

INNE WYDARZENIA

Powrót Lewandowskiego

W niedzielę Robert Lewandowski rozegrał pierwszy mecz w Barcelonie od 5 października. Napastnik dostał kwadrans przy zwycięstwie 3:1 z Elche. Nie miał żadnej sytuacji, trochę poprzepychał się z obrońcami. Wojciech Szczęsny obronił dwa strzały, nie miał szans przy golu Rafy Mira. Joan Garcia niedługo ma być gotowy do gry, więc czas pokaże, czy “Tek” utrzyma miejsce między słupkami.
- Niezawodny Szczęsny. Bramka Rafy Mira była nie do obrony, ale popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Kiedy jego parady nie wystarczały, pomagały mu słupek i poprzeczka - opisało Mundo Deportivo.

Koszmar Modera

Jakub Moder w tym sezonie nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu. I to niestety nie zmieni się w najbliższych miesiącach. Kłopoty 26-latka z plecami okazały się na tyle poważne, że musiał przejść operację przepukliny kręgosłupa. W tym roku już nie zobaczymy go na murawie, co potwierdził Robin van Persie.
- Jakub przeszedł w tym tygodniu operację. To ogromne rozczarowanie - zarówno dla niego samego, jak i dla całego zespołu. W najbliższych miesiącach nie będziemy mogli na niego liczyć - powiedział trener, cytowany przez portal Feyenoord24.net.
Pozostając w Holandii, Daniel Bielica zachował pierwsze czyste konto w tym sezonie Eredivisie. Bramkarz Bredy pomógł odnieść zwycięstwo 1:0 nad Go Ahead Eagles. Z kolei Filip Bednarek zadebiutował w Sparcie Rotterdam. 33-letni golkiper dostał szansę w 1/32 finału Pucharu Holandii przeciwko Groningem. Obronił trzy strzały, a jego zespół po szalonym meczu wygrał 5:2. Oskar Zawada spędził w tym meczu 12 minut na murawie. Jan Faberski wystąpił w spotkaniu, które zakończyło się absolutnie niecodziennym wynikiem. Zwolle dostało od Heracles aż 2:8.

“Polski” mecz

Atalanta poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie ligowym. “La Dea” przegrała 0:1 z Udinese Kosty Runjaicia. W pierwszych składach znaleźli się Nicola Zalewski i Adam Buksa, a Jakub Piotrowski wszedł w drugiej połowie. Żaden z Polaków nie wykonał zagrania, które mogłoby pozostać na dłużej w pamięci kibiców.
- Zalewski cierpiał z powodu fizycznej gry rywali. Wraz z rozwojem meczu podejmowane przez niego decyzje były coraz bardziej niejasne - opisał Eurosport, wystawiając Polakowi "piątkę". - Buksa wykonał dużo brudnej roboty, pracował w obronie i pressingu, chociaż nie miał szczególnego wpływu na mecz. Piotrowski po wejściu spędził więcej czasu w obronie, pomagając w utrzymaniu wyniku - czytamy w tym samym źródle.
- Zalewski doznał kontuzji w swoim najlepszym momencie, co bardzo go ograniczyło. Dodatkowo trener Jurić ostatnio często rotuje składem, dlatego nie oceniam go ani pozytywnie, ani negatywnie. Wręcz przeciwnie, w najbliższych trzech meczach Polak odegra ważną rolę, ponieważ jego technika bardzo się przyda. Na razie ten transfer trudno ocenić, bo widzieliśmy może 20 albo 30 procent jego potencjału. To, co do tej pory pokazał, było jednak bardzo dobre pod względem jakości - powiedział na łamach WP Sportowe Fakty Giorgio Dusi z dziennika La Gazzetta dello Sport.
Co jeszcze słychać na Półwyspie Apenińskim? Po uporaniu się z drobnymi problemami zdrowotnymi Przemysław Wiśniewski wrócił do gry. Jego Spezia zremisowała 1:1 z Padovą na zapleczu włoskiej ekstraklasy. Zwycięstwo w dziesiątej kolejce Serie A odnieśli Sebastian Walukiewicz i spółka. Sassuolo pokonało Cagliari 2:1, a Polak tradycyjnie zagrał od deski do deski. O regularnej grze może pomarzyć Bartosz Salamon, który na razie przepadł w drugoligowym Carrarese.

Blisko, ale daleko

Niewiele zabrakło, aby Matty Cash ponownie znalazł się w sekcji związanej z udziałami bramkowymi. W 19. minucie starcia z Liverpoolem oddał bardzo groźny strzał, po którym Giorgi Mamardaszwili zdołał zbić piłkę na poprzeczkę. Polak w tym meczu miał jeszcze pięć interwencji w defensywie, jedną wykreowaną szansę, jeden drybling i osiem prób dalekich podań, z czego tylko jedna była celna. Dodatkowo dostał kartkę za faul na Hugo Ekitike. Aston Villa przegrała na Anfield 0:2.
Filip Rózga był bliski zdobycia pięknej bramki w rywalizacji z FC Admirą. Pomocnik świetnie złożył się do uderzenia nożycami, ale minimalnie przestrzelił. Sturm Graz zwyciężył 2:1 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Austrii.
Z perspektywy reprezentacji Polski martwiące może być, że żadnego trafienia w ubiegłym tygodniu nie dołożyli Karol Świderski oraz Krzysztof Piątek. Panathinaikos przegrał 0:1 z Volos, a Al-Duhail 1:3 z Al-Gharafa.

Klasa bramkarzy

Mateusz Kochalski rozwiązał problem, który sam stworzył. W spotkaniu z Imisli FK bramkarz sprokurował rzut karny, po czym zatrzymał z jedenastu metrów Juninho. Karabach wygrał 2:0 i może już szykować się do środowego starcia z Chelsea w czwartej kolejce Ligi Mistrzów. Akcja od [28:20]:
Radosław Majecki zagrał na zero z tyłu w prestiżowym starciu z Lyonem (0:0). Na pewno pomógł fakt, że rywale od siódmej minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce Hansa Hateboera. Zawodnicy OL oddali tylko dwa celne strzały, z którymi poradził sobie były gracz Legii.
Mateusz Lis imponuje formą w Turcji. Ostatnio pomógł Goztepe wygrać 1:0 z Genclebirligi. W tym sezonie Superligi zachował aż siedem czystych kont w 11 spotkaniach. Naprawdę ładny wynik.
Pozostajemy nad Bosforem, gdzie Kocaelispor z Karolem Linettym w składzie przegrał pierwszy mecz w październiku. Sposób na tę drużynę znalazł Basaksehir, triumfując 1:0. Jakub Kałuziński nie podniósł się z ławki rezerwowych zwycięskiej ekipy. Sebastian Szymański dostał 11 minut w wygranej 3:2 rywalizacji z Besiktasem.

Zmienne szczęście w Niemczech

Spokojny awans do 1/8 finału DFB Pokal uzyskali Michał Karbownik i spółka. Hertha Berlin wygrała 3:0 z Elversbergiem. 24-letni Polak rozegrał bardzo dobre zawody w zwycięskim 2:0 starciu z Dynamem Drezno. Kicker umieścił go w najlepszej XI kolejki 2. Bundesligi.
Na zapleczu niemieckiej ekstraklasy doszło też do polskiego pojedynku. Wspomniany Elversberg Łukasza Poręby zremisował 2:2 z Hannoverem Maika Nawrockiego. Środkowy pomocnik tradycyjnie zagrał od deski, a stoper spędził na murawie 72 minuty. Obrońca miał sporo pracy, bowiem zaliczył dziesięć wybić, trzy odbiory i cztery wygrane pojedynki.

Przyszłość

Dominik Sarapata rozegrał drugi mecz w seniorskiej drużynie Kopenhagi. 18-letni pomocnik dostał dziesięć minut z ławki w pucharowym spotkaniu z Hobro IK. Kopenhaga spokojnie zwyciężyła 4:1.
15-letni Gabriel Sambou zadebiutował w ekipie Chelsea U-21 w młodzieżowej edycji EFL Trophy. Wszedł z Walsall na sześć minut i wykorzystał rzut karny, ale "The Blues" przegrali 2:4 serii jedenastek. Warto śledzić uzdolnionego defensora, który ma już na koncie siedem występów w reprezentacjach Polski do lat 16 i 17.

Przeczytaj również