Polak bohaterem na… Gibraltarze. Uratował swój zespół

W poniedziałkowy wieczór Glacis United zmierzyło się u siebie z College 1975 FC w 14. kolejce gibraltarskiej ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się remisem 1:1.

W kadrze gospodarzy znalazł się Kacper Białek. 17-latek był jednym z najjaśniejszych punktów swojego zespołu, zostając jego bohaterem.

Polski pomocnik zdobył jedyną bramkę dla Glacis United. W 61. minucie po błędzie rywali świetnie odnalazł się w ich polu karnym i wpakował piłkę do siatki.

Po trafieniu Białka na tablicy wyników widniał rezultat remisowy. Dzięki jego bramce gospodarze zdobyli ważny punkt, przerywając serię trzech porażek z rzędu.

17-latek zasilił szeregi Glacis United na początku stycznia. Przeniósł się na Gibraltar z angielskiego Walthamstow za darmo.

Zespół Polaka z dorobkiem ośmiu punktów zajmuje 11. miejsce w tabeli krajowej ekstraklasy. Od ostatniej lokaty dzieli go zaledwie dwa "oczka".