Polak bohaterem w Bundeslidze. Niemcy w skowronkach. "Promieniał"

W piątkowy wieczór odbyły się pierwsze od 14 lat derby Hamburga w Bundeslidze. Ostatecznie St. Pauli pokonało HSV 2:0. Pierwszą z bramek w 19. minucie spotkania zdobył Adam Dźwigała.

Polak cieszył się z pierwszego gola w niemieckiej elicie. Zakończył 825-dniową serię bez "polskiej" bramki w niemieckiej ekstraklasie. Jego kapitalny występ doceniły tamtejsze wiodące media.

- Dźwigała promieniał w świetle halogenów w strefie mieszanej Volksparkstadion. Polak dołączył do St. Pauli w 2020 roku po okresie bezrobocia i od tamtej pory jest wszechstronnym zawodnikiem. Nigdy nie grał regularnie w podstawowym składzie, jednak zawsze był ważny i niezawodny w pewnych sytuacjach. W starciu z HSV miejsce w trójce obrońców zawdzięczał kontuzji Davida Nemetha, a chwilę szczęścia nieplanowanemu rzutowi rożnemu - napisał Kicker.

- Dźwigała i Hountondji zostali bohaterami St. Pauli. Sprawili, że derby stały się frustrujące dla HSV - podkreślił Bild, wychwalając strzelców obu goli. Andreas Hountondji dołożył swojego w 60. minucie.

Dźwigała reprezentuje barwy St. Pauli od 2020 roku. Wcześniej przywdziewał trykoty Mazura Karczew, Jagiellonii Białystok, Lechii Gdańsk, Górnika Zabrze, Górnika Łęczna, Wisły Płock i Aves.

Po dwóch kolejkach St. Pauli zajmuje pierwszą pozycję w tabeli Bundesligi. HSV plasuje się na 11. lokacie. W sobotę i niedzielę swoje mecze rozegrają jednak Bayern oraz Borussia Dortmund.