Polak z Cypru wyśmiał gwiazdę Cracovii. Oto powód

W sobotę Pogoń Szczecin pokonała u siebie Cracovię w 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:1.

Jedyną bramkę dla przegranej drużyny zdobył Filip Stojilković. W 29. minucie Szwajcar dobił uderzenie kolegi z drużyny i zapakował piłkę do siatki.

Na tamten moment 25-latek wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Tuż po strzeleniu gola oddał się on szaleńczej celebracji.

Stojilković zaczął wskazywać na herb Cracovii, a następnie go ucałował. Jego zachowanie nie umknęło uwadze urodzonemu w Szczecinie graczowi cypryjskiej Krasavy, Patrykowi Lipskiemu.

- Zawsze śmieszy, jak zawodnik po 13 meczach w klubie całuje herb - napisał Lipski w serwisie X.

W drugiej połowie Pogoń skupiła się na odrabianiu strat. Do bramki trafili Kamil Grosicki oraz Paul Mukairu, którzy zapewnili swojemu zespołowi zwycięstwo.

Stojilković dołączył do Cracovii na początku lipca. Lipski nieco się pomylił, gdyż ten rozegrał w barwach klubu 12 spotkań. W ich trakcie zdobył siedem bramek oraz zaliczył trzy asysty.