Polscy kibice nie mieli litości. Tak dopingowali kadrę [WIDEO]

W niedzielę Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o decyzji Michała Probierza dot. opaski kapitana reprezentacji Polski. Przyznał on ją Piotrowi Zielińskiemu.

Tym samym kapitanem kadry przestał być Robert Lewandowski. W konsekwencji decyzji selekcjonera "Lewy" podjął decyzję o zawieszeniu gry w reprezentacji.

We wtorek biało-czerwoni mierzyli się zaś z Finlandią w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata. W składzie zabrakło i Lewandowskiego, i Zielińskiego. Opaskę kapitańską założył Jan Bednarek.

Dla fanów kapitan jest tylko jeden. Najpierw wygwizdali oni Michała Probierza, kiedy spiker wyczytał jego nazwisko. Następnie ruszyli z żywiołowym dopingiem.

- Robert Lewandowski, Robert Lewandowski - wybrzmiewało na trybunach. I był to jedyny doping prowadzony przez kibiców w pierwszych minutach starcia.

Polacy liczyli na podtrzymanie dobrej passy spotkań z Finami we wtorkowym meczu. W poprzednich pięciu bezpośrednich starciach nie przegrali z nimi ani razu.