Polska wygrała 5:0 na EURO 2025! Co za akcja piłkarki Barcelony [WIDEO]

Mistrzostwa Europy kobiet do lat 19 nie należały do najlepszych z perspektywy Polski. Na inaugurację biało-czerwone zremisowały z Włochami 1:1. Trzy dni później zostały zaś rozbite przez Francję 0:6.

Szansa na zmazanie plamy po sromotnej klęsce nadeszła w sobotę. Rywalkami naszej kadry były Szwedki. Poprzednie mecze z ich udziałem kończyły się porażkami z Francją (0:3) i Włochami (0:1).

Sobotnie starcie, które było rozgrywane w Tarnobrzegu, nie mogło rozpocząć się lepiej dla reprezentacji Polski. Już w 6. minucie na 1:0 dla zespołu gospodarzy trafiła niezawodna Weronika Araśniewicz. Młoda piłkarka Barcelony w kapitalny sposób zabawiła się z rywalkami.

Szybko zdobyta bramka nie powaliła Szwedek na kolana. Rywalki, choć dzielnie walczyły na boisku, nie zdołały odwrócić losów tego starcia.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy na 2:0 trafiła Araśniewicz. Tym razem utalentowana zawodniczka znakomicie odnalazła się w polu karnym i umieściła piłkę w siatce po wrzutce Mai Zielińskiej.

W 85. minucie na 3:0 podwyższyła Kinga Wyrwas. Wszelkich formalności dopełniła zaś Julia Gutowska. Młoda piłkarka ustrzeliła dublet w minutę.

Triumf biało-czerwonych nad Szwecją (5:0) finalnie nie wystarczył jednak do zajęcia drugiego miejsce w grupie A. Polki zakończyły rywalizację na trzeciej pozycji i nie zagrają w półfinale mistrzostw Europy do lat 19.

Mimo to już w 2026 roku kadra ta wystąpi na kolejnym wielkim turnieju. Zbliżające się mistrzostwa świata U19 odbędą się w Polsce.