Polski bramkarz łączony z Borussią. Jasna opinia Urbana

Kochalski w obecnej kampanii ma szansę na grę w elitarnej Lidze Mistrzów. Co więcej, Karabach z nim w składzie rozpoczął fazę ligową od zwycięstw z Benficą Lizbona i FC Kopenhagą.

W tym tygodniu w azerskich mediach pojawiły się informacje o zainteresowaniu Polakiem ze strony Borussii Dortmund. O transfer golkipera miałby podobno zabiegać Niko Kovac. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

W taki scenariusz nie wierzy ekspert Eleven Sports, Tomasz Urban. Według niego Borussia nie potrzebuje nowego bramkarza, bo tę pozycję ma doskonale obsadzoną.

- Moim zdaniem doniesienia o Mateuszu Kochalskim w BVB to wyłącznie plotki. Ktoś źle wytypował klub, który rzekomo miałby się zainteresować Polakiem - ocenił Urban w Piłkarskim Salonie na kanale Meczyki.

- Borussia ma bardzo spokojną sytuację w bramce. Umowa Gregora Kobela obowiązuje do 2028 roku, jest Alexander Meyer, który spokojnie akceptuje rolę drugiego bramkarza. W Heidenheim regularnie gra Diant Ramaj, który jest wypożyczony z Dortmundu - podkreślił.

Nie jest jednak wykluczone, że dobra gra Kochalskiego w Lidze Mistrzów spowoduje, że Polakiem zainteresują się silniejsze kluby. W środę Polak powinien zagrać w wyjazdowym spotkaniu z Athletikiem Bilbao.