Polski napastnik bohaterem w Lidze Konferencji! Przybliżył swoją drużynę do wyjścia z grupy [WIDEO]

Angielski był jednym z najlepszych strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy. W barwach Radomiaka strzelił 18 goli. Więcej bramek od niego zdobył tylko Ivi Lopez z Rakowa. Tyle samo - Mikael Ishak z Lecha.

Latem Angielski przeniósł się do tureckiego Sivassporu. Początek miał trudny. W dziesięciu meczach tylko raz pojawił się w wyjściowym składzie i nie strzelił żadnego gola.

Być może przełomem dla polskiego napastnika będzie jedenasty występ. 26-latek w meczu z Ballkani znów pojawił się na boisku z ławki rezerwowych. Do gry wszedł w 67. minucie.

Angielski swój wielki moment przeżył w 81. minucie. Po strzale Ugura Ciftciego dołożył nogę do piłki i wbił ją do bramki.

Trafienie Polaka było kluczowe dla wyniku meczu. Sivasspor wygrał dzięki niemu 2:1. Turecki klub zbliżył się też do awansu do fazy pucharowej. Po czterech kolejkach prowadzi w swojej grupie z dorobkiem siedmiu punktów. Ma tyle samo oczek co drugi Cluj i o trzy więcej od Slavii i Ballkani.