Polski trener wróci do pracy? Łączą go ze Śląskiem. "Bardzo bym chciał"

Śląsk Wrocław notuje udane wejście w nowy sezon Betclic 1 Ligi. Po rozegraniu dziewięciu meczów ma na koncie 17 punktów, co przekłada się na bardzo dobre trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie klub może zyskać nowego właściciela. Rozmowy na temat przejęcia większościowego pakietu udziałów w Śląsku prowadzi Mariusz Iwański. Jeśli zakończą się one sukcesem, do Wrocławia może trafić również Mariusz Lewandowski.

Były reprezentant Polski nie przejmie oczywiście posady trenera. Jak przyznał Iwański w rozmowie z serwisem Śląsk.net, Lewandowski może dołączyć do struktur klubu i odgrywać ważną rolę w zarządzaniu.

- Chciałbym mieć komfort współpracy z najlepszymi i tak jak powiedziałem, ja sobie bardzo cenię Mariusza Lewandowskiego, bo jego doświadczenie jest bardzo duże - powiedział Iwański.

- Ja bym bardzo chciał, ale tak jak powiedziałem, czytałem, że Widzew też był nim zainteresowany. Mariusz z właścicielem Widzewa przyjaźni się dłużej niż ze mną. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia, ja bym bardzo tego chciał - podsumował biznesmen.

Mariusz Lewandowski pozostaje obecnie bez pracy. Na początku marca 2024 roku pożegnał się ze stanowiskiem trenera Termaliki Nieciecza.