Poprosił Ancelottiego o dzień wolny. Powód szokuje

W minioną sobotę reprezentacja Brazylii pokonała Senegal w spotkaniu towarzyskim. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:0.

Jednym z bohaterów zwycięskiej drużyny został Estevao. W 28. minucie wpisał się on na listę strzelców, otwierając wynik spotkania.

Jeszcze przed meczem 18-latek udzielił wywiadu dla Sky Sports. W jego trakcie opowiedział anegdotę o selekcjonerze Brazylii, Carlo Ancelottim. Wyznał, że gdy otrzymał powołanie do reprezentacji, poprosił go o dzień wolny, aby móc podejść do egzaminu na prawo jazdy.

- Byliśmy w Sao Paulo z reprezentacją. Miałem niewiele czasu przed przyjazdem do Anglii, więc musiałem zrobić prawo jazdy. Dali mi konkretny termin, w którym miałem zdawać egzamin i wtedy dostałem powołanie. Rozmawialiśmy z Ancelottim, aby dowiedzieć się, czy pozwoli mi tam pojechać - zaczął Estevao.

- Poszedłem zdawać egzamin, a on czekał na mnie przed drzwiami, żeby sprawdzić, czy dałem sobie radę. Potem w porze lunchu powiedział do wszystkich: "Mam dla was wiadomość. Estevao zdał egzamin na prawo jazdy!". Wszyscy przy stole śmiali się do rozpuku - dodał 18-latek.

Estevao jest przyszłością brazylijskiej kadry. Do tej pory wystąpił w dziesięciu spotkaniach, w których zdobył cztery bramki. Razem z kadrą wywalczył awans na mundial.