Porażka Barcelony! Cudowny gol Yamala nie wystarczył, Ter Stegen wpuścił wszystko [WIDEO]

Barcelona już w poprzedniej kolejce zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii. W miniony czwartek "Duma Katalonii" wygrała 2:0 z Espanyolem, pieczętując tytuł.

Podopieczni Hansiego Flicka fatalnie rozpoczęli rywalizację z Villarralem. W 4. minucie przyjezdni idealnie wykorzystali wysoko ustawioną defensywę "Barcy". Ayoze Perez płaskim strzałem skierował piłkę obok Ter Stegena, otwierając wynik.

Fermin Lopez próbował doprowadzić do remisu, ale został zatrzymany przez Sergiego Cardonę. Następnie Yeremi Pino nie wykorzystał okazji na podwyższenie prowadzenia. Skrzydłowy główkował obok słupka. W kolejnej akcji Fermin huknął nad bramką.

W 16. minucie Robert Lewandowski próbował urwać się na wolne pole, ale został złapany na spalonym. W odpowiedzi Pepe podryblował w polu karnym Barcelony, po czym uderzył nad poprzeczką.

Pod koniec pierwszej połowy Yamal przedryblował dwóch rywali w polu karnym. Tym razem zwieńczył akcję uderzeniem w poprzeczkę. Na 2:1 trafił za to Fermin, który idealnie przymierzył sprzed szesnastki.

Do przerwy Barcelona prowadziła 2:1. Na drugą połowę nie wyszli Gerard Martin i Pedri, których zmienili Alejandro Balde oraz Frenkie de Jong.

W 47. minucie Inigo Martinez znakomicie powstrzymał Barry'ego. Nikt nie zatrzymał Santiego Comesani, który podciął piłkę nad Ter Stegenem, doprowadzając do remisu.

W 67. minucie Yamal chciał skompletować dublet. Tym razem uderzył prosto w Juniora. W 73. minucie Pau Victor zmienił Lewandowskiego. Polak wciąż czeka na gola numer 100 w barwach Barcelony. Obecnie ma ich 99.

W 80. minucie Villarreal objął prowadzenie. Piłka spadła pod nogi Buchanana, który strzałem prawą nogą skierował futbolówkę do bramki. Ter Stegen znów nie pomógł drużynie, wpuszczając trzeciego gola przy trzecim celnym strzale rywali.

Villarreal wygrał z Barceloną 3:2. W przyszłą niedzielę "Blaugrana" zakończy sezon wyjazdowym meczem z Sevillą.