Portugalski gwiazdor wywołał skandal. "To gatunek zagrożony"

Ostatniego czasu w karierze Joao Felixa nie można nazwać udanym. Portugalczyk zawiódł w barwach Chelsea, z której został wypożyczony do Milanu, gdzie również nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

W najbliższych tygodniach 25-latek wróci do Londynu, ale nie na długo - Enzo Maresca nie widzi go w swoim zespole. Usługami Felixa interesuje się portugalska Benfica, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Portugalczyk rozczarowuje kibiców również poza boiskiem. W ostatnich dniach opublikował wpis na Instagramie, za pośrednictwem którego pokazał, w jaki sposób spędza wakacje.

Portugalczyk oraz jego towarzysze spróbowali swoich sił w wędkowaniu. Celem ich połowu był potocznie nazywany "rekin młot".

Felix i jego znajomi złapali zwierzę na haczyk oraz wyciągali je z wody. Żarłacz mocno się szamotał, próbując się uwolnić. Udostępnione nagrania rozwścieczyły kibiców, którzy zarzucili 25-latkowi znęcanie się nad gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

- Co do cholery? Bądź ostrożniejszy, gdy idziesz na ryby, na litość boską. Rekin młot to gatunek zagrożony wyginięciem - napisał jeden z użytkowników.

- Szanuj morze i jego mieszkańców - skomentował inny internauta.

- Co ty ku*** wyprawiasz? - nie krył oburzenia inny z użytkowników.

Na chwilę obecną Felix nie ustosunkował się do zarzutów internautów. Nie jest również jasne, czy zamierza tego dokonać w kolejnych dniach.