Poszukiwacze zaginionej stopklatki. Kuriozum w Betclic 1 Lidze [WIDEO]

W środowy wieczór Chrobry Głogów uległ Śląskowi Wrocław 1:2 w spotkaniu szóstej kolejki Betclic 1 Ligi. Na dwa trafienia Damiana Warchoła zdołał odpowiedzieć wyłącznie Myrosław Mazur.

27-letni Ukrainiec pewnie wykorzystał rzut karny. W sieci furorę zrobiło nagranie fragmentu analizy VAR, która doprowadziła do podyktowania "jedenastki" przez arbitra Filipa Kaliszewskiego.

Sędzia początkowo nie wskazał na punkt karny po uderzeniu Mateusza Bartolewskiego i ręce Tomasso Guercio. Postanowił więc poradzić się kolegów. Ci jednak... nie byli na to przygotowani.

Analiza trwała łącznie kilka minut, ponieważ arbitrzy VAR nie potrafili znaleźć sytuacji, którą miał analizować sędzia główny. W transmisji telewizyjnej doskonale było widać, jak przekopują się przez liczne pliki, usiłując namierzyć nagranie.

Kaliszewski aż zdębiał przy monitorze, oczekując na odszukanie odpowiedniej powtórki i stopklatki. Obejrzał na ekranie nawet samego siebie. Ostatecznie misja zakończyła się powodzeniem.

Po sześciu seriach gier Chrobry Głogów plasuje się na siódmej pozycji w tabeli Betclic 1 Ligi. Śląsk Wrocław zajmuje trzecią lokatę. Stawce przewodzą ekipy z Krakowa: Wisła oraz Wieczysta.