Potęgi biją się o gwiazdę Premier League. Liverpool już dzwonił

25-latek w tym sezonie jest w rewelacyjnej formie. Błysnął już w pierwszej kolejce, gdy strzelił dwa gole w meczu z Liverpoolem. Jego drużyna wygrała na Anfield Road 4:2.

Semenyo ustabilizował formę na wysokim pułapie. W sumie w tym sezonie rozegrał 15 meczów, w których strzelił siedem goli i zaliczył trzy asysty. Nic dziwnego, że chętnych na jego usługi nie brakuje.

- Liverpool wykonał już kilka telefonów. Jest też zainteresowanie ze strony Tottenhamu, Manchesteru United i Manchesteru City - powiedział Romano.

Włoch podał, że w kontrakcie piłkarza Bournemouth jest klauzula odstępnego ustalona na 65 mln funtów. Chętni muszą jednak się spieszyć, bo zapis będzie w mocy tylko w pierwszych dniach stycznia.

Bournemouth po świetnym początku sezonu spadło na trzynaste miejsce tabeli. Kontrakt Semenyo z tym klubem obowiązuje do połowy 2030 roku.