Potężna kompromitacja Bayernu Monachium! Fatalna dyspozycja Kane'a i spółki. Bayer odjeżdża! [WIDEO]

Ostatnie tygodnie są bardzo nieudane dla Bayernu Monachium. Zespół Thomasa Tuchela zanotował dwie porażki z rzędu, przegrywając z Lazio oraz Bayerem Leverkusen.

Tym razem rywalem mistrza Niemiec było Bochum. Dużo lepiej w to spotkanie weszła drużyna z Bawarii. Wynik spotkania otworzył Jamal Musiala, który wykorzystał dogranie Leona Goretzki.

Na kilka chwil przed końcem pierwszej odsłony sędzia tego meczu był zmuszony przerwać grę. W wyniku protestów kibiców na murawę wrzucono piłeczki tenisowe.

Po powrocie na boisko dużo odważniej zaczęło grać Bochum. W 38. minucie na listę strzelców wpisał się Takuma Asano. Japończyk wykończył szybki kontratak swojego zespołu.

W 44. minucie na 2:1 dla Bochum trafił zaś Keven Schlotterbeck. Rosły defensor pokonał Manuela Neuera po dobrze wykonanym rzucie rożnym.

Dobra gra skazywanego na porażkę zespołu nie była jedyną złą informacją dla Bayernu. W 78. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Dayot Upamecano. Bochum otrzymało z kolei rzut karny, który na bramkę zamienił Kevin Stoger.

Sytuacji bawarskiego klubu nie poprawił nawet gol na 3:2. Jego autorem był Harry Kane. Anglik powiększył swoją przewagę w klasyfikacji strzelców Bundesligi, jednak chwilę później zmarnował drugą doskonałą okazję po strzale z bliskiej odległości.

Porażka Bayernu Monachium z Bochum (2:3) pogorszyła sytuację tego zespołu w tabeli Bundesligi. Strata mistrza Niemiec do prowadzącego Bayeru Leverkusen wynosi już osiem punktów.