"Potrzebuję pomocy". Karim Benzema narzeka na kolegów z drużyny

Benzema był jedną z wielu gwiazd, która ubiegłego lata przeniosła się do Arabii Saudyjskiej. Tamtejsi włodarze liczyli, że triumfator Złotej Piłki potwierdzi jakość, którą prezentował w Realu Madryt.

Doświadczony snajper ma jednak problem z odnalezieniem się w ekipie Marcelo Gallardo. W tym roku 36-latek nie strzelił ani jednego gola. Dodatkowo w niedawnych meczach przeciwko Al-Feiha i Al-Wehda nie wykorzystał rzutów karnych. Weteran poruszył temat drobnej obniżki formy.

- Nie jestem tym samym Benzemą z Realu Madryt, ponieważ to już jest inna gra, inni piłkarze. Potrzebuję pomocy na boisku, potrzebuję wielu rzeczy. Sam nie jestem w stanie wygrywać meczów - powiedział Benzema cytowany przez Fabrizio Romano.

Francuz został również zapytany o ewentualne odejście z Al-Ittihad. Piłkarz na razie nie wybiega jednak tak daleko w przyszłość.

- Moja przyszłość? Zobaczymy. Dla mnie najważniejsze jest tu i teraz, zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości. Każdego dnia pojawia się mnóstwo wiadomości, zobaczymy - dodał.

W tym sezonie Benzema wystąpił w 26 spotkaniach Al-Ittihad. Zanotował w nich 12 bramek i osiem asyst.

Umowa napastnika z saudyjskim klubem obowiązuje do 2026 roku. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 15 mln euro.