Poważne problemy reprezentacji Belgii. Dwie gwiazdy nadal nie trenują z zespołem
Roberto Martinez może mówić o sporym pechu. Niewykluczone, że selekcjoner reprezentacji Belgii nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch filarów drużyny podczas ćwierćfinału mistrzostw Europy.
Kevin De Bruyne oraz Eden Hazard doznali urazów w trakcie ostatniego spotkania z Portugalią. Obaj przedwcześnie opuścili murawę.
Początkowe diagnozy były optymistyczne. Dziennikarze "Sky Sports" informowali następnego dnia, że zawodnicy czują się lepiej i kontuzje nie są poważne.
Problem w tym, że żaden z nich nadal nie wrócił do treningów z całą drużyną. Ani De Bruyne, ani Hazard nie uczestniczyli w ostatnich zajęciach przed wylotem do Monachium.
Wystawienie w pierwszym składzie zawodników bez rytmu treningowego byłoby sporym ryzykiem. De Bruyne i Hazard są jednak kluczowymi postaciami reprezentacji.
Rozgrywający zanotował na tym turnieju już dwie asysty i jednego gola. Z kolei skrzydłowy zanotował udany występ przeciwko Portugalii. Zdawał się wracać do formy, jednak wszystko przerwał uraz. Obaj prawdopodobnie znajdą się w kadrze meczowej, ale decyzja o tym, czy zagrają, zostanie podjęta w ostatniej chwili.
Spotkanie Belgia - Włochy odbędzie się już jutro. Pierwszy gwizdek na Allianz Arenie zabrzmi o godzinie 21:00.