Powołanie jak wilczy bilet? Gracz PSG może nie wrócić do klubu

W letnim oknie transferowym Matwiej Safonow stał się bohaterem pierwszych zagranicznych przenosin w karierze. 26-letni Rosjanin zamienił FK Krasnodar na Paris Saint-Germain.

W ostatnich rozgrywkach bramkarz mógł się pochwalić niezłymi jak na drugiego golkipera liczbami. Zanotował 19 występów, na przestrzeni których zachował siedem czystych kont!

Ostatnio doczekał się również pierwszego od niemal roku powołania do reprezentacji Rosji. W listopadzie i w marcu znajdował się poza obszarem zainteresowań Walerego Karpina.

Safonowa zaproszono na sparingi "Sbornej" z Nigerią i Białorusią. Wobec wojny w Ukrainie zbiera ona bowiem punkty w rankingu FIFA, lecz nie bierze udziału w wielkich turniejach.

Jeśli bramkarz przyjedzie jednak na zgrupowanie, może już nie wrócić do klubu. Wszystko ze względu na niezapłacone alimenty. Zalega on swojej żonie i córce kilkadziesiąt milionów rubli, musi bowiem wykładać na ich utrzymanie 25 procent rocznych zarobków.

W zeszłym roku kobieta podała golkipera do sądu, zaś ten nałożył na niego zakaz wyjazdu za granicę. Safonow odwołał się jednak od decyzji, uznając, że werdykt jest bezzasadny.

Wówczas sąd zawiesił zakaz wyjazdu Safonowa. Ten wykorzystał okazję i uciekł z kraju. Kiedy sąd ogłosił utrzymanie w mocy wcześniejszego postanowienia, golkipera już nie było.

I właśnie dlatego teraz bramkarz może mieć problem. - Jeśli dług pozostanie niespłacony, komornicy mogą jeszcze raz zakazać mu wyjazdu za granicę. Możliwe jest też zajęcie majątku i kont bankowych - poinformował prawnik Siergiej Żorin cytowany przez Sport-Express.

Jak dotychczas Safonow zanotował 13 występów dla "Sbornej", zaś w narodowych barwach zadebiutował w 2021 roku. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 22 miliony euro!