"Prawie mnie przejechał. Powiedział, że umrę". Mocne zarzuty w kierunku Gerarda Pique
Paparazzi Jordi Mardin twierdzi, że Gerard Pique próbował go potrącić, a także dzwonił do niego z pogróżkami.
Gerard Pique i jego nowa partnerka - Clara Chia Marti mieli wyjeżdżać z posesji rodziców kobiety, gdy zaczepił ich paparazzi, Jordi Martin.
- Dzisiaj przeżyłem nieprzyjemny epizod z Gerardem Pique i Clarą Chią. Prawie zostałem przez nich przejechany. Kiedy wyjeżdżali, Pique tak przyspieszył, że prawie mnie przejechał. Jakiś czas później minęliśmy się i oboje śmiali się ze mnie, obrażali i robili obsceniczne gesty - powiedział Martin w hiszpańskim programie “El Gordo y La Flaca”.
Mężczyzna chciał zapytać Pique o piosenką jego byłej partnerki, Shakiry, która w swoim utworze zaczepiała piłkarza i jego nową dziewczynę.
- Zamieniłeś Ferrari na Twingo. Zamieniłeś Rolexa na Casio - śpiewała Kolumbijka.
Martin wspomina ponadto, że nie pierwszy raz spotkał się z agresywnym zachowaniem byłego zawodnika Barcelony.
- Pique zdobył mój numer telefonu, zadzwonił i powiedział, że umrę. Zresztą to nie pierwsza taka sytuacja - zdradził paparazzi.
Pique niedawno zakończył piłkarską karierę. W jej trakcie reprezentował Barcelonę, Manchester United i Real Saragossa. Rozegrał też 102 mecze w reprezentacji Hiszpanii.