"Prawowity zdobywca Złotej Piłki". Tak legenda nazwała Lewandowskiego
Michael Owen nie może się pogodzić z tym, że Robert Lewandowski nie otrzymał Złotej Piłki. Jego zdaniem Polak zasłużył na to trofeum w 2020 roku.
Decyzja redakcji France Football sprzed pięciu lat wciąż jest roztrząsana. Magazyn postanowił odwołać swój plebiscyt z powodu pandemii koronawirusa.
To był cios dla Lewandowskiego, który wówczas był murowanym kandydatem do zwycięstwa. Zaliczał świetny okres gry w Bayernie, z którym wygrał Ligę Mistrzów. Złotej Piłki jednak nie dostał.
Decyzji francuskiego pisma nie rozumie Michael Owen. Anglik podkreśla, że dla niego Lewandowski jest zdobywcą Złotej Piłki za 2020 rok nawet, jeśli nie posiada tej nagrody.
- Bardzo żałuję i to nie tylko ja, raczej wszyscy się ze mną zgodzą, że Robert powinien być zdobywcą Złotej Piłki. Nie mogę uwierzyć, że podjęto decyzję, by nie liczyć tamtego sezonu, bo rozgrywki przecież się odbyły. To nie było tak, że zupełnie przestano grać. Wszystko inne na świecie się zatrzymało, ale nie piłka nożna - komentował Owen w rozmowie z Eurosportem.
- Była to bardzo przykra sytuacja, gdyż on naprawdę zasługiwał na tę nagrodę. Myślę, że każdy postrzega go jako prawowitego zdobywcę Złotej Piłki, nawet jeśli fizycznie nie posiada tego trofeum - podsumował Anglik.
Lewandowski został nominowany do Złotej Piłki także w tym roku. Większe szanse na miejsce w czołówce mają jego koledzy z Barcelony: Lamine Yamal czy Raphinha.