Premierowy gol Isaka! Ekitike też strzelił, po czym wyleciał z boiska

Liverpool podszedł do meczu pucharowego w imponującej formie. "The Reds" rozpoczęli sezon ligowy od serii pięciu zwycięstw.

Arne Slot zdecydował się wystawić wielu zawodników, którzy rzadko dostają szanse w Premier League. W składzie na Southampton znaleźli się m.in. Giorgi Mamardaszwili, Wataru Endo, Trey Nyoni czy Giovanni Leoni.

Na początku meczu Isak mógł otworzyć wynik. Szwed nie wykorzystał okazji na strzelenie premierowego gola w barwach "The Reds". W 5. minucie Mamardaszwili zatrzymał Leo Scienzę.

W kolejnym fragmencie spotkania obaj bramkarze nie mieli zbyt wiele pracy. Liverpool powoli rozpracowywał rywala i w końcu objął prowadzenie. W 41. minucie Isak dopiął swego, zdobywając pierwszą bramkę po opuszczeniu Newcastle.

Do przerwy Liverpool prowadził 1:0. Na drugą połowę nie wyszedł Isak, którego zmienił Hugo Ekitike.

Po godzinie gry Federico Chiesa skierował piłkę do siatki. Gol włoskiego skrzydłowego nie został uznany z powodu spalonego. Do wyrównania doprowadzili zaś goście. W 76. minucie Charles odnalazł się w polu karnym LFC po rzucie rożnym i z bliskiej odległości pokonał Mamardaszwilego.

Przy remisie "The Reds" rzucili się odważniej do ofensywy. W 85. minucie Ekitike strzelił gola, którego celebrował, zdejmując koszulkę. Francuz obejrzał drugą żółtą kartkę w tym meczu i wyleciał z boiska.

Liverpool dowiózł prowadzenie 2:1 do ostatniego gwizdka. Podopieczni Arne Slota zagrają w 1/8 finału Carabao Cup.