Prezenty od Lewandowskiego! Kapitan zaskoczył po meczu w Rotterdamie [WIDEO]

Jan Urban ma za sobą udany debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Biało-czerwoni zremisowali z kadrą Holandii 1:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata i zainkasowali cenny punkt.

Być może Robert Lewandowski nie błyszczał w trakcie tego spotkania, błysnął za to tuż po jego zakończeniu. Kapitan zaskoczył, posyłając niespodziewane prezenty fanom.

W kierunku sektora gości na De Kuip pofrunęły... piłki. Co więcej, wszystko wskazywało na to, że "Lewy" obdarowuje kibiców "meczówkami". W rozmowie ze Sport.pl jednak temu zaprzeczył.

- To chyba nie były piłki meczowe. Ktoś krzyknął, że możemy je kopnąć kibicom, a przynajmniej tak usłyszałem i poszło - wyznał zaraz po ostatnim gwizdku, cytowany przez Dominika Wardzichowskiego.

W ten sposób na trybuny poleciało kilka futbolówek. Niezależnie, czy meczowych, czy nie - dla sympatyków biało-czerwonych będą to z pewnością pamiątki do końca życia.

Po remisie z Holendrami Polaków czeka spotkanie z Finami, które odbędzie się w najbliższą niedzielę na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Wygrana będzie obowiązkiem.