Probierz: Doświadczenie było po stronie Lecha

Trener Cracovii Michał Probierz był mocno rozczarowany przegraną u siebie z Lechem Poznań 0:2 (0:0) w drugim niedzielnym meczu 4. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
"Pasy" doznały w ten sposób drugiej porażki z rzędu i spadły na czternaste miejsce w klasyfikacji.
- Początkowo zbyt bojaźliwie wyszliśmy w ten mecz. Mieliśmy momenty, że nie chcieliśmy piłki, nie potrafiliśmy jej wyprowadzić. Doświadczenie było po stronie Lecha - przyznał Probierz cytowany przez oficjalny serwis Lecha.
- Najtrudniejszy moment przetrzymaliśmy. Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze, mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje. Jeśli z takim rywalem ma się okazje na zdobycie bramki, to trzeba je wykorzystywać - kontynuował opiekun pięciokrotnych mistrzów Polski.
- Nie da się ukryć, że Makuszewski rozstrzygnął losy meczu. Kamil popełnił błąd, ale musi się uczyć piłki, musi się doskonalić. Trzeba porażkę przyjąć z pokorą. Teraz musimy pracować. Czeka nas teraz mecz Pucharu Polski, a potem derby - podsumował Probierz.
"Pasy" doznały w ten sposób drugiej porażki z rzędu i spadły na czternaste miejsce w klasyfikacji.
- Początkowo zbyt bojaźliwie wyszliśmy w ten mecz. Mieliśmy momenty, że nie chcieliśmy piłki, nie potrafiliśmy jej wyprowadzić. Doświadczenie było po stronie Lecha - przyznał Probierz cytowany przez oficjalny serwis Lecha.
- Najtrudniejszy moment przetrzymaliśmy. Drugą połowę zaczęliśmy bardzo dobrze, mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje. Jeśli z takim rywalem ma się okazje na zdobycie bramki, to trzeba je wykorzystywać - kontynuował opiekun pięciokrotnych mistrzów Polski.
- Nie da się ukryć, że Makuszewski rozstrzygnął losy meczu. Kamil popełnił błąd, ale musi się uczyć piłki, musi się doskonalić. Trzeba porażkę przyjąć z pokorą. Teraz musimy pracować. Czeka nas teraz mecz Pucharu Polski, a potem derby - podsumował Probierz.