Probierz: Gdybym powiedział, że Piątek jest tyle wart, nazwaliby mnie debilem

Zainteresowanie Krzysztofem Piątkiem wyraził m.in. AC Milan. Według „La Gazzetta dello Sport" na stole leży 60 milionów euro. 

- Jakbym to ja powiedział, to powiedzieliby, że jestem debil. Ważne, że we Włoszech to mówią. To jest inaczej - powiedział Michał Probierz. 

Trener „Pasów" już wcześniej mówił o wartości napastnika. W kwietniu tamtego roku twierdził, że Piątek kiedyś będzie wart 30 milionów euro.

- Jeśli teraz ktoś nie da za Piątka od trzech do pięciu milionów euro, to za parę lat będą za niego płacić po trzydzieści. Kiedyś o Lewandowskim mówiłem, że będą się o niego biły wielkie kluby i się ze mnie śmiano, że opowiadam bajki. A Piątek ma wszystkie parametry podobne do niego. I jest nawet do niego podobny - mówił w sierpniu 2017 roku trener Cracovii.

Piątek przeszedł do Genoi za 4,5 miliona euro. Teraz jego wartość rynkową szacuje się na 15 milionów euro. W tym sezonie Polak zagrał w 21 meczach, strzelił w nich 19 goli i zanotował asystę. 

Według nieoficjalnych informacji Cracovia otrzyma za transfer Piątka 5% kwoty. W przypadku 60 milionów, jakie oferować ma Milan, konto klubu z Krakowa zasiliłyby 3 miliony euro.