Problemy Carlo Ancelottiego z prawem. Trener Realu Madryt zostanie oskarżony

Aby odnaleźć źródło całej sprawy, trzeba cofnąć się do 2014 roku. Włoch miał wówczas dopuścić się oszustwa podatkowego.

"El Mundo" przypomniało, że Ancelotti nie zaksięgował w odpowiedni sposób wpływów z praw do swojego wizerunku. W ten sposób ukrył przed fiskusem około 400 tys. euro.

Według doniesień prasowych śledczy potwierdzili złamanie prawa przez 64-latka. Niedługo zostanie on formalnie oskarżony o oszustwo podatkowe.

Dziennikarze podkreślają oczywiście, że Ancelottiemu nie grozi pobyt w więzieniu. Najprawdopodobniej otrzyma wyrok w zawieszeniu i grzywnę.

"El Mundo" dodaje, że Włoch przyznaje się do błędu w rozliczeniu podatkowym. Miał tłumaczyć się jednak skorzystaniem z usług nieodpowiednich doradców finansowych.

64-latek aktualnie pozostaje trenerem Realu Madryt. Jego umowa z "Królewskimi" obowiązuje do końca nadchodzącego sezonu. W przyszłym roku Włoch powinien objąć reprezentację Brazylii.