"Proszę mi wybaczyć, polska liga...". Santos podsumował Ekstraklasę. Był szczery do bólu
Fernando Santos jest bezkompromisowy w swoich opiniach. Selekcjoner surowo zrecenzował poziom Ekstraklasy.
Santos od początku swojej kadencji zaznaczał, że będzie bywał na meczach w Polsce. Z wysokości trybun obserwował m.in. spotkania Lechii z Widzewem czy Wisły Płock z Lechem Poznań.
Portugalczyk na swoje pierwsze zgrupowanie w roli selekcjonera zaprosił tylko trzech graczy z Ekstraklasy. Powołał Michała Skórasia i Bartosza Salamona z Lecha oraz Bena Ledermana z Rakowa.
W odstawkę poszedł choćby Kamil Grosicki, który rozgrywa bardzo dobry sezon w barwach Pogoni Szczecin. Gdy Jacek Kurowski w "TVP Sport" zapytał o skrzydłowego Portowców, Santos wolał mówić o poziomie ligi.
- W pierwszej kolejności musimy określić charakterystykę ligi. Atmosfera jest fantastyczna, a stadiony kapitalne. Ale proszę mi wybaczyć, polska liga... Z jakiegoś powodu jest na 24. miejscu w rankingu - powiedział Santos w rozmowie z "TVP Sport".
- Niech kluby mi wybaczą, ale mówię to, co myślę. Polska liga ma wiele ograniczeń. Nie chcę nikogo krytykować. To, co jest dobre w polskiej piłce, to trenerzy, którzy dobrze pracują. Gdy oglądam mecze, to widzę, że piłkarze wiedzą, co mają robić - dodał selekcjoner.
Reprezentacja Polski kolejne mecze zagra w czerwcu. Spotka się towarzysko z Niemcami i z Mołdawią w meczu o punkty eliminacji Euro 2024.