Przełamanie Legii! Bomby Augustyniaka pogrążyły Szachtara [WIDEO]

Edward Iordanescu po ostatnim zamieszaniu znów zdecydował się na sporą liczbę zmian. Od początku na Szachtar posłał do boju między innymi Kacpra Chodynę, Wojciecha Urbańskiego czy Rafała Augustyniaka.

To właśnie ten ostatni w 16. minucie dał Legii prowadzenie w Krakowie, kiedy przejął piłkę w środku boiska i posłał prawdziwą bombę zza pola karnego. Piłka wylądowała w samym okienku, a "Wojskowi" mieli wreszcie powody do radości.

Wcześniej Tobiasz obronił strzał Eguinaldo, a niecelnie uderzali Mileta Rajović oraz Juergen Elitim. Po golu Augustyniaka obok słupka uderzył z kolei Kamil Piątkowski. Reprezentant Polski miał też sporo pracy w defensywie. Zablokował strzał Konoplii, a do przerwy utrzymało się prowadzenie Legii 1:0.

W drugiej części spotkania Szachtar coraz mocniej atakował. Strzał Bondarenki został zablokowany, a Luca Meirelles posłał piłkę obok słupka.

61. minuta przyniosła niestety wyrównanie. Konopla miał mnóstwo miejsca po prawej stronie boiska, dośrodkował prosto do Meirellesea, a ten wygrał rywalizację w powietrzu z dwoma zawodnikami Legii i głową pokonał Kacpra Tobiasza.

Ukraińcy nie zamierzali zwalniać tempa. Szczęścia próbował między innymi Marlon Gomes, lecz uderzył zbyt lekko, aby zagrozić bramce Tobiasza. W 83. minucie Legia wreszcie przeprowadziła dobrą akcję, lecz po dośrodkowaniu Kacpra Chodyny nad bramką uderzył Paweł Wszołek. Pięć minut później golkiper gospodarzy obronił strzał Colaka.

W doliczonym czasie gry piłkę tuż przed polem karnym przejął Żewłakow, który był faulowany. Do piłki znów podszedł Augustyniak i kolejną bombą, w samo okienko, dał Legii bezcenne zwycięstwo!

Chwilę po golu arbiter zakończył bowiem spotkanie. Legia wygrała 2:1 i w niesamowitym stylu zdobyła pierwsze punkty w Lidze Konferencji.