Przełomowe wieści dla Flicka. A zaczęło się od Marciniaka

6 maja "Duma Katalonii" odpadła z Ligi Mistrzów. W rewanżowym półfinale podopieczni Flicka przegrali po dogrywce 3:4 z Interem.

W tamtym spotkaniu nie brakowało kontrowersji. Szymon Marciniak podyktował choćby rzut wolny po faulu Henricha Mychitariana, chociaż Katalończycy domagali się jedenastki. Goście chcieli też anulowania bramki Francesco Acerbiego. Polski arbiter uznał jednak, że Gerard Martin nie był faulowany na wcześniejszym etapie akcji.

W Mediolanie Flick miał sporo pretensji do sędziego. Na podstawie pomeczowego raportu Marciniaka pierwszy trener Barcelony oraz jego asystent, Marcus Sorg, zostali ukarani zawieszeniem na jedno spotkanie. Mieli zatem ominąć wyjazdowe starcie z Newcastle.

Fernando Polo przekazał, że Flick jednak będzie mógł być przy linii bocznej w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. "Barca" odwołała się od zawieszenia, a UEFA pozytywnie rozpatrzyła jej wniosek.

Spotkanie Newcastle - Barcelona odbędzie się w przyszły czwartek. Z kolei w niedzielę "Blaugrana" podejmie Valencię w czwartej kolejce ligi hiszpańskiej.