Przykre sceny na stadionie GKS-u. Kibice ucierpieli
Do bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło w meczu GKS-u Katowice i Rakowa Częstochowa. Nieoficjalnie wiadomo, że doszło do rozpylenia gazu, przez co spotkanie zostało przerwane.
GKS otworzył nowy sezon na własnym stadionie. W pewnym momencie kibice zaczęli masowo opuszczać trybuny, co wynikało z rozpylenia gazu około 70. minuty.
Substancja zaczęła dostawać się do fanów. Wielu z nich próbowało zasłaniać twarze, aby uniknąć podrażnienia, ale wielu, jako się rzekło, zdecydowało się opuścić swoje miejsca. Z boiska zeszli również piłkarze oraz zespół sędziowski.
Zamieszanie na trybunach doprowadziło do kilkuminutowej przerwy. Jednocześnie zachowanie służb miało obruszyć fanów Rakowa, którzy wstawili się za kibicami rywala. W pewnym momencie po stadionie poniosło się "piłka nożna dla kibiców".
Samo starcie zakończyło się zwycięstwem Rakowa 1:0 (0:0). Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.