Przyszłość Diaza wyjaśniona. Koniec złudzeń

Przyszłość Diaza wyjaśniona. Koniec złudzeń
IMAGO / pressfocus
Luis Diaz ma być głównym celem transferowym Bayernu Monachium. Ben Jacobs zdradził jednak, że Liverpool pod żadnym pozorem nie rozważa opcji pożegnania się z 28-latkiem.
Diaz trafił na Anfield w styczniu 2022 roku. "The Reds" pozyskali go wówczas z FC Porto, płacąc 54 mln euro. Kolumbijczyk stał się podstawowym zawodnikiem zespołu. Dotychczas wystąpił w 148 meczach, notując w nich 41 bramek i 23 asysty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz lewoskrzydłowy wylądował na celowniku Bayernu. Bawarczycy muszą wzmocnić ofensywę po odejściu Leroya Sane i kontuzji Jamala Musiali. Monachijczycy mieli być skłonni zaoferować za Diaza około 50-60 mln euro.
Okazuje się jednak, że Liverpool nie zamierza nawet słuchać "Die Roten". Mistrzowie Anglii definitywnie wykluczyli możliwość rozstania z tym piłkarzem w tym okienku.
- Liverpool odmawia współpracy z Bayernem w sprawie Luisa Diaza. Klub zajmuje jasne stanowisko - piłkarz nie jest na sprzedaż. "The Reds" nie zamierzają pozwolić na złożenie czy omówienie jakiejkolwiek oferty - opisał Ben Jacobs.
Wygląda zatem na to, że Diaz pozostanie w czerwonej części miasta Beatlesów. Jego aktualna umowa z "The Reds" obowiązuje do połowy 2027 roku.
Liverpool rozpocznie sezon 10 sierpnia. Wtedy zagra z Crystal Palace o Tarczę Wspólnoty.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 13:24
Źródło: Ben Jacobs

Przeczytaj również