PSG wypaliło w kierunku francuskiej kadry. Obwinia ją za kontuzje gwiazd

Dwóch francuskich zawodników Paris Saint-Germain nie dokończyło meczu z Ukrainą z powodu kontuzji. Klub wydał oświadczenie, w którym poinformował o niezadowoleniu z komunikacji z Francuską Federacją Piłkarską.
Mecz Ukraina - Francja w eliminacjach MŚ 2026 był wyjątkowo pechowy dla dwóch gwiazdorów Paris Saint-Germain. Z powodu urazów boisko przedwcześnie musieli opuścić Desire Doue i Ousmane Dembele.
Klub podzielił się w mediach społecznościowych dość długim oświadczeniem. Zaapelowano w nim o bardziej przejrzystą komunikację z francuską federacją w sprawie zdrowia zawodników.
- Po potwierdzeniu kontuzji powołanych do francuskiej reprezentacji Ousmane'a Dembele i Desire Doue, które miały poważne konsekwencje sportowe dla zawodników i klubu, Paris Saint-Germain wysłało list do Francuskiej Federacji Piłki Nożnej, w którym domaga się pilnego opracowania nowego protokołu koordynacji medyczno-sportowej między klubami a reprezentacją, bardziej przejrzystego i opartego na współpracy, aby zdrowie zawodników i ich opieka medyczna stały się absolutnym priorytetem - czytamy.
W dalszej części oświadczenia napisano, że federacja została poinformowana o ryzyku kontuzji, jakie obejmowało obu piłkarzy. Klubowe zalecenia miały nie zostać uwzględnione przez reprezentacyjny sztab medyczny.
- Paris Saint-Germain, który monitoruje potrzeby medyczne swoich zawodników przez cały rok i ma dostęp do precyzyjnych i szczegółowych informacji, przekazał Federacji konkretne informacje medyczne, jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji Francji, dotyczące obciążenia, jakie mogą znieść zawodnicy, oraz ryzyka kontuzji. Klub ubolewa nad faktem, że te zalecenia medyczne nie zostały uwzględnione przez sztab medyczny reprezentacji Francji i brakowało jakiejkolwiek komunikacji z naszym sztabem medycznym - zaznaczono.
Zarówno Doue, jak i Dembele byli kluczowymi graczami PSG w sezonie 2024/25. Pierwszy z nich strzelił 32 bramki i zanotował 13 asyst we wszystkich rozgrywkach, drugi został bohaterem m.in. finału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan (5:0), w którym strzelił dwa gole i zaliczył asystę.