PSG. Były agent Marco Verrattiego o kulisach niedoszłego transferu do FC Barcelony. "Przestraszył się"

Marco Verratti gra w Paryżu od 2012 roku, gdy za dwanaście milionów euro kupiono go z Pescary. Niewiele brakowało, aby kilka lat temu Włoch wylądował w FC Barcelonie.

Jego były agent, Donato Di Campli, przyznał, że piłkarz był zdecydowany na przenosiny do stolicy Katalonii. Szefowie PSG nakłonili go do zmiany decyzji. O szczegółach całej sprawy opowiedział "L'Equipe".

- Kiedy Barcelona skontaktowała się ze mną, zapytałem Marco, co chce zrobić. Powiedział mi, abym z nimi porozmawiał, PSG nie było wtedy zbyt silne. Odparł: "W takim razie spróbujmy innego doświadczenia" - opowiada Di Campli.

- PSG poprosiło go, aby poświęcił swoją przyszłość klubowi, ale Marco chciał jechać do Barcelony. Grać razem z Leo Messim, zostać mistrzem, co różni się od bycia świetnym zawodnikiem - dodał.

- PSG to jeden z największych klubów na świecie, ale gra w słabej lidze. Powiedziałem Marco, że jeśli chce zostać mistrzem, musi się ruszyć. Nie mam nic przeciwko PSG, ale w Bayernie, Barcelonie czy Realu jest o to łatwiej - przyznał.

- Kiedy zdał sobie sprawę, że to niemożliwe, przestraszył się. Nie chciał zostać odcięty od zespołu i nie grać. Kiedy wrócił do Paryża, powiedzieli mu: "Podpiszemy umowę z Neymarem, zamierzamy przedłużyć twój kontrakt, ale musisz zmienić agenta" - zakończył.